Mamy przyjemność powitać Tomka, który koło godziny 14.30 dnia 13.07.07 wrócił z Ameryki...
Zawsze to trochę więcej mięsa armatniego ;)...nie no joke :P
Żeby tylko pojawiał się na strzelankach...gorzej, że będzie miał tylko G36C z DE, ale jest to dość mocna sprężyna...
Szkoda, że na święta ( gwiazdka ) wylatuje do kraju jeżyn, wierzb i buszów :D
Ale pomartwimy sie potem...dobrze, że po rocznym bycie w kraju 51 gwiazdek wróci ze sprzętem godnym uwagi...mam nadzieję...ale pamiętaj - jak kupować w Ameryce, to TM'a, CA, albo G&G i G&P...byle nie cymę i temu podobne...